13
Nov
stored in: Uncategorized

Jestem na Was zła. I to wszystko z nerwów. Nie sądziłam, że będzie to aż tak ciężkie dla mnie. Dzisiaj  nie mogłam wysiedzieć spokojnie, bo co chwila spoglądałam na telefon, czy przyszedł sms, że już dotarliście do Leh. Czuję zmęczenie tą nerwówką, czy dolecicie, co się z Wami dzieje, czy jesteście bezpieczni. Kurde, a to dopiero 2 dzień. Może jest to spowodowane niełatwym dla mnie ostatnim czasem, ale trochę daje mi do wiwatu. Zawsze najgorsze są pierwsze dni, potem może będzie lepiej, ale już wiem, że nie będzie łatwo. Chcę Wam powiedzieć, że myślałam, że to Wy jedziecie na wyprawę. Okazało się, że emocjonalnie pojechaliśmy wszyscy razem, tyle, że ja ciałem zostałam sama w domu.

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.