Komentarze do: Najważniejsza osoba podczas wyścigu biegowego http://mino.lv/najwazniejsza-osoba-podczas-wyscigu-biegowego/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=najwazniejsza-osoba-podczas-wyscigu-biegowego Blog o samorozwoju, eksperymentach i poszerzaniu horyzontów. Thu, 05 May 2016 23:03:37 +0000 hourly 1 https://wordpress.org/?v=5.6.14 Autor: mino http://mino.lv/najwazniejsza-osoba-podczas-wyscigu-biegowego/#comment-7 Thu, 05 May 2016 23:03:37 +0000 https://mino.lv/?p=48#comment-7 W odpowiedzi do Kuba.

Dzięki za ten komentarz. Faktycznie się tak dzieje. Często ludzie nam bliscy mają taką siłę sprawczą. Nie jesteś pewien jakiegoś pomysłu, przedstawiasz go komuś bliskiemu i tylko od jego reakcji zależy czy go zrealizujesz czy nie.

]]>
Autor: Kuba http://mino.lv/najwazniejsza-osoba-podczas-wyscigu-biegowego/#comment-6 Thu, 05 May 2016 15:25:40 +0000 https://mino.lv/?p=48#comment-6 Naszło mnie takie przemyślenie… Od zawsze zadziwiało mnie to, jak duże znaczenie na nasze życie mogą mieć zupełnie obce nam osoby – ta jedna osoba słuchająca Cię z zachwytem na tym konkursie recytatorskim na który jakimś cudem się odważyłeś pójść by zaprezentować swoją twórczość, ten gość słuchający w ukryciu Twojego koncertu na którym zainteresowanych brak, bo jesteś „świeżakiem”, który po koncercie mówi Ci, że masz super brzmienie i masz grać dalej, ten koleś który mówi Ci, że nie było aż tak źle i masz pracować dalej – po Twojej pierwszej publicznej prezentacji biznesowej – czy też ten gość który na mecie na którą dobiegłeś ostatni – gdzie nikt Ci już nie wiwatował i dopingował – podchodzi do Ciebie i oddaje Ci swój medal dodając „biegaj dalej!”. Myślę, że to właśnie takie momenty jak te potrafią czasem zadecydować czy ktoś dalej będzie walczył o swoje marzenia, pasję, czy też porzuci je bardzo szybko i przestanie w nie zupełnie wierzyć. Myślę, że nawet jako dorośli ludzie potrzebujemy czasem usłyszeć te kilka słów dodających siły – jak ojciec który uczy dziecko jazdy na rowerze i twardo powtarza po każdym upadku proste „nie poddawaj się!”. Myślę, że tym gestem mogłeś właśnie urodzić nadchodzącą gwiazdę świata biegaczy… albo zwyczajnie uratować czyjeś marzenia 🙂

]]>